Wstęp, który napisałem oparty jest na faktach. Tak, sam prowadziłem takie życie. Ale kiedyś powiedziałem sobie dość - czas na zmiany, bo życie jest za krótkie żeby zarabiać marne grosze i oszczędzać 50 groszy na dzień. A co Ciebie ogranicza przed lepszym jutrem? Co Nas, Polaków ogranicza przed lepszą przyszłością? I co warto zmienić? (o ile się nie boisz...)
żródło:google.com |
Polacy oszczędzają na wszystkim i boją się zmian.
Po pierwsze, Polak myśli, że sposobem na lepszą przyszłość jest oszczędzanie.
Oszczędzanie jest spoko. Ale nie NADMIERNE OSZCZĘDZANIE NA WSZYSTKIM!
Polak nie zakupi produktu na olx.pl od razu. Najpierw wyśle do sprzedającego dziesięć wiadomości z własnymi propozycjami ceny. Przecież 10 zł za kolczyki to zbyt drogo. Zaproponuje 9,50 zł. To robi dużą różnicę...
Oszczędzanie na poziomie 50 groszy na dzień nie ma sensu. W skali roku da Ci to 182 zł i 50 groszy. Jeżeli chcesz oszczędzać, to zacznij od konkretnej sumy. Nie warto zatem kupować kawy czy herbaty po taniości i pić syf. Nie oszczędzaj na takich pierdołach. Przestań za to palić fajki. Zyskasz na paczce 15 złotych, a zakładając że spalasz 15 paczek w miesiącu w skali miesiąca da Ci to 225 złotych oszczędności, a w skali roku 2 700 złotych. Brzmi lepiej, co nie?
A co do zmian - coś w tym jest, że jeżeli siedzimy w swojej tak zwanej "strefie bezpieczeństwa" (np. praca na etacie za 1600 zł) to nie chcemy z niej wyjść. A powodów jest wiele. Bo swoją pracę znamy doskonale i po co mamy męczyć się z innym szefem, skoro tutaj jest dobrze. Ale uwierz mi - może być lepiej. I za godziwe pieniądze. I to się ma nie tylko do pracy - tak samo z miejscem zamieszkania, podróżami czy pasjami. Nie bój się zmian - miej potem co opowiadać swoim wnukom :)
Zazdrość i nienawiść wobec drugiego człowieka.
Przykładem jest tak zwany "efekt sąsiada". Sąsiad ma nowy samochód, to ja muszę mieć jeszcze lepszy. Jeśli sąsiada stać na nowy telewizor, to czemu ja nie mam sobie kupić 50 calowego LCD na ścianę? Niech widzą że mnie stać! Na 36 rat też!
Przykre jest to, że zamiast skupiać się na sobie, skupiamy się na innych. Jeżeli naszymi tematami do rozmów są sąsiedzi i plotki na temat innych osób, to oznacza to, że nasze życie jest nudne. Miejmy jakieś zainteresowania.
żródło: google.com |
Nie od dziś wiadomo, że media zrobią wszystko, żeby zwiększyć wyświetlania postów na swoich stronach a co za tym idzie - zyski.
Przykładem są tytuły artykułów, zachęcające nas do kliknięcia i przeczytania (oraz grające na naszych uczuciach), takie jak:
- "Zobacz co zrobiła na studniówce! Rozebrała się przed wszystkimi!"
- "Zabiła niemowlaka i wrzuciła do studni"
- "Zobacz co Britney Spears zrobiła przed wejściem na scenę!"
- "Nie uwierzysz! Urodziła wielbłąda!"
Kolejny przykład na dniach z internetów. Słyszeliście pewnie o ojcu Rydzyku, mówiącym że otrzymał dwa samochody od bezdomnego. Lawina hejtów wylana - cel lokalnych mediów osiągnięty. A czy wiecie że:
- po pierwsze : to tylko fragment filmu wycięty z programu, w którym w dalszej części Rydzyk wyjaśnia skąd te samochody wzięły się od bezdomnego (podobno wygrał milion złotych na loterii i postanowił przekazać dwa samochody dla Radia Maryja)
- po drugie : ten film pochodzi z 2016 roku! Tak, sprzed 2 lat. Media są w stanie odkopać i przeszukać cały internet, żeby wynaleźć jakąś sensację, która dobrze się sprzeda zmanipulowanemu społeczeństwu.
I ostatni przykład. Wielu z Was powie teraz, że jestem jakiś kurwa religijny i wspieram PiS. Telewizja wlała wam wodę do mózgu, i na wywołane słowo "Rydzyk" waszym skojarzeniem jest od razu partia polityczna. Ja nie bronię żadnego Rydzyka, kościoła czy PiSu. Ja po prostu przedstawiam rzeczy takimi, jakie w istocie są. Media to jeden wielki fake.
żródło: google.com |
Rewelacja! Cała prawda o polskim społeczeństwie i mentalności ujęta w jednym poście. Wszyscy powinni to przeczytać ;)
OdpowiedzUsuń